Zarys fabuły brzmi jak typowe wschodnie kino sztuk walki epoki post-brucelee’owskiej, ale jest znacznie gorzej: we wschodni skansen pod popularnym wówczas szyldem Szaolin wsadzono szkielet generycznej historyjki, bardzo chudy w mięso bijatyk. Strasznie nudny film, dodatkowo irytujący kuglarskim udawaniem dalekowschodnich filozofii.
Czytaj dalej 36. komnata Shaolin (1978)Kategoria: Filmy
Dylemat społeczny (2020)
Wyjątkowo nie mam zamiaru omawiać filmu po jego obejrzeniu. Celem tego tekstu jest zachęcenie Cię do obejrzenia „Dylematu społecznego”, w związku z tym nie będę spojlerował jego treści.
Czytaj dalej Dylemat społeczny (2020)Twierdza (1996)
A tak się dobrze zapowiadało: Connery, Harris, Cage. Ta obsada i zamysł dawały znakomity potencjał na solidnego sensacyjniaka, może nie klasy „Gorączki”, ale „Ronina” czy „Ściganego” z pewnością. Tymczasem Michael Bay postawił na tym fundamencie proste, letnie widowisko dla przeciętnego amerykańskiego odbiorcy.
Czytaj dalej Twierdza (1996)The Phenomenon (2020)
Jeśli już „wierzysz” w UFO, to pewnie nie potrzebujesz tego oglądać, bo wiesz już wszystko, o czym ten film mógłby ci opowiedzieć. Jeśli nie „wierzysz”, to na pewno i tak cię nie przekona.
Czytaj dalej The Phenomenon (2020)Złap mnie, jeśli potrafisz (2002)
Opowieść oparta na faktach… wielokrotnie wcześniej zdemaskowanych, ze szczególnym pominięciem tych, które pokazałyby prawdę o obrzydliwym pierwowzorze dla głównego bohatera. Już lepiej było w ogóle nie powoływać się na prawdziwego Franka Abagnale’a.
Czytaj dalej Złap mnie, jeśli potrafisz (2002)Top Gun: Maverick (2022)
Wyobraź sobie film o boksie, w którym główny bohater podczas jednej z walk zasuwa przeciwnikowi z dyńki, nokautuje go i wszyscy biją brawo, fabuła leci dalej. Mniej więcej takim filmem jest „Top Gun: Maverick”, tylko że na temat lotnictwa wojskowego.
Czytaj dalej Top Gun: Maverick (2022)Zabójczy numer (2006)
Kiedy myślisz, że jesteś Guyem Ritchiem, ale nie masz ani jego błyskotliwości ani talentu.
Czytaj dalej Zabójczy numer (2006)Buntownik z wyboru (1997)
Opowieść Afflecka i Damona – prosta, pełna wygodnych przypadków, bohaterem której jest zwykła Mary Sue ze sztucznymi problemami – to tylko zręcznie skalkulowane feel-good story, oblane grubą warstwą lukru i ubrane w psychologiczną szatkę.
Czytaj dalej Buntownik z wyboru (1997)Matrix Zmartwychwstania (2021)
Nikt o to nie prosił, nikt tego nie potrzebował, a i tak to zrobili. Zrobili tylko po to, żeby zrobić, połowę czasu trwania poświęcając na próbę przekonania widza, że to nie jest takie głupie, że to zrobili. Ale prześwitująca spod warstwy autoironii bezideowość stanowi świadomą zdradę ideałów starego, dobrego Matriksa. Król(?) jest nagi.
Czytaj dalej Matrix Zmartwychwstania (2021)Tolkien (2019)
Krótka odpowiedź na filmwebową recenzję Marcina Stachowicza.
Czytaj dalej Tolkien (2019)